PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=475975}

Pęknięcia

Cracks
7,1 22 105
ocen
7,1 10 1 22105
Pęknięcia
powrót do forum filmu Pęknięcia

Średni

ocenił(a) film na 6

Byłby świetny, gdyby nie to, że scenarzysta kompletnie popsuł kreacje dziewczynek - wszystko w tym filmie gra, ale one są nierealne jak słonie na neptunie, sprzeczne, raz za dojrzałe jak na swój wiek, raz za dziecinne, a ten kto je wymyślił nie ma pojęcia o psychice w tym wieku.

ocenił(a) film na 8
dystopia

A kim my jesteśmy by oceniać psychikę dziecka? Czy nie każdy jest inny? Właśnie kreacje dziewczynek są porządne. Mają wady, zalety, własne zdanie albo jego brak, ulegają wpływom "przywódcy", zachwycają się dziecinnym i czują respekt przed dojrzałym. Nic dodać, nic ująć - dziecko jak malowane.

ocenił(a) film na 6
Pielip

A kim jesteśmy aby oceniać psychikę kogokolwiek?
A kim jesteśmy aby pytać się kim jesteśmy?

Trelemorele. ;-).
Dziewczynki z zazdrości o Evę Green są gotowe wygnać i skatować koleżankę, bo poza Evą Green świata nie widzą i traktują ją jak boginię, ale nagle w jednej chwili zdają sobie sprawę z jej próżności i zła, więc walą jej umoralniającą gadkę i poddają ostracyzmowi.
Ale kim jestem by uznać, że to bzdurne?

ocenił(a) film na 8
dystopia

Zauważ, że prawdziwe oblicze Evy wyszło dopiero wraz z pojawieniem się Fiammy. Wydaje mi się, że dziewczynki nie traktowały Panny G jako bogini ale jako fajną nauczycielkę, która od czasu do czasu pozwala zaszaleć, ma świetny kontakt z uczennicami i nie jest dla nich rygorystyczna jak inni nauczyciele. Ze wszystkich dziewczyn chyba tylko Di naprawdę uważała Evę Green za wzór.
Dla mnie te dziewczynki są realne.

ocenił(a) film na 8
dystopia

Autorze wątku, strzelam, że nigdy nie byłeś dorastającą dziewczynką. Gdybyś był, wiedziałbyś świetnie, że one właśnie to mają do siebie, że raz są dojrzałe, a raz dziecinne. Zapatrzenie w ekscentrycznego nauczyciela i gotowość, by zrobić dla niego wszystko, znam właściwie z autopsji. Gwałtowne rozczarowanie tym nauczycielem zresztą też. Nastolatki zwykle "przeskakują" od obsesyjnej miłości do nienawiści, nic w tym dziwnego. A brutalne potraktowanie koleżanki, choć przerażające, nie jest takie znów całkiem odrealnione. Jeśli już miałabym porównywać te filmowe kreacje z innymi, które znam, to powiedziałabym raczej, że są bardzo, aż niepokojąco realne. Byłam nastolatką nie tak dawno temu i nawet teraz dość łatwo mi przychodzi zidentyfikować się z Di i resztą. Ale kimże jestem, by oceniać? ;)

ocenił(a) film na 6
mrs_robinson

Oczywiście, nigdy nie miałem przyjemności być dorastającą dziewczynką :-).
Nie byłem też:
- gangsterem,
- pacjentem zakładu zamkniętego,
- politykiem,
- policjantem,
- matką pięciorga dzieci,
- narkomanem,
- księdzem.

Ale chyba o to chodzi, że dzięki pozyskanej edukacji, doświadczeniom towarzyskim i przede wszystkim, wnioskom z poznanych dzieł kultury, możemy oceniać wiarygodność innych dzieł kultury. Na przykład filmów gangsterskich, nawet, jeśli nigdy za pomocą nielegalnej broni nie próbowaliśmy uzyskać haraczu w klubie ze striptizem na rzecz naszego szefa, który trzęsie światkiem przestępczym? ;-)
Wobec tego: dziewczynki w "Pęknięciach" są niewiarygodne i mam prawo tak twierdzić, a co więcej mam do tego podstawy. Niestety, problemem jest to, że... niewiele z filmu pamiętam. Oglądałem go trzy miesiące temu, i co chyba świadczy małej jego intensywności, szczegóły zatarły mi się w pamięci. Nie nastąpi więc z mojej strony wnikliwa argumentacja, skoro opieram się na mętnym wrażeniu "takie se to było".
Oczywiście, każdy osobnik potrafi naturalnie wahać się pomiędzy obsesyjną miłością i nienawiścią - chłopiec, dziewczynka, młodzi wiekiem, a co gorsza: pozornie dojrzali też. Oczywiście nie neguje też możliwości dokonania przez dziewczynki zbrodni, to akurat jest realne.
Nie znam za to małej dziewczynki, powiedzmy ze szkoły podstawowej, która byłaby obsesyjnie zapatrzona w nauczycielkę, a następnie po szybkim zrozumieniu próżności tejże nauczycielki, walnęłaby jej umoralniające kazanie i odwróciła się plecami. To trochę jakby w dzieciństwie ktoś mi powiedział, że któryś z moich ówczesnych herosów podkrada ze sklepu albo znęca się nad kolegą - nie stwierdziłbym (teraz posiłkuję się napisami) "Nie zasługujesz na nas.", "Spodziewasz się wybaczenia za to, co zrobiłaś?" "Jesteś skończona! Twoje światło zgasło!". Przecież to poziom polskich scenariuszy paradokumentalnych.

ocenił(a) film na 8
dystopia

Bohaterki "Pęknięć" nie były małe. Były podlotkami, które wyrażają się czasem w sztuczny, egzaltowany sposób (co zresztą nie dziwi, skoro ich guru była taka panna G.). Poza tym czym innym jest podkradanie ze sklepu, a czym innym doprowadzenie do śmierci niewinnej dziewczyny. Myślę, że nawet najbardziej niewolnicze oddanie może w takim momencie zamienić się w odrazę, zwłaszcza, kiedy się ma naście lat i głowę pełną ideałów. Też nie jestem na bieżąco z filmem, więc nie będę komentować dialogów, które przytoczyłeś, ale wciąż wydaje mi się, że psychika chłopców i dziewcząt w tym wieku jest zupełnie inna i to, co brzmiałoby idiotycznie w ustach dorastającego ciebie, w przypadku rozegzaltowanej nastolatki, która naczytała się romansów, pasuje jak najbardziej. Masz prawo twierdzić, że dziewczynki w "Pęknięciach" są niewiarygodne, ja mam prawo się nie zgadzać, więc możemy chyba zamknąć temat :)

ocenił(a) film na 8
dystopia

Najpierw twierdzisz, że masz podstawy ku temu, by sądzić, że dziewczynki były niewiarygodne, a zaraz potem, że filmu nie pamiętasz i nie można oczekiwać od Ciebie "wnikliwej argumentacji". Nie no, to ma sens...

Gangsterem też nie byłam, ale dorastającą dziewczynką owszem. I wiele znałam. Zresztą dojrzewanie to właśnie takie pogranicze: już nie dziecko, jeszcze nie kobieta. Zatem naprawdę nie rozumiem, o co Ci właściwie chodzi.

Jeśli chodzi o cytaty, to tylko ten pierwszy był wypowiadany przez uczennicę, natomiast dwa ostatnie, to już panna G.

dystopia

bzdury pleciesz jak każda nastka idąca na studia psychologii by leczyć własne kompleksy. Tak samo miała Panna G. w niniejszym obrazie.

ocenił(a) film na 6
markin

Masz rację, dziękuję.

ocenił(a) film na 10
dystopia

Dziewczynki (młode kobiety) wychowywane w szkołach z internatem bardzo szybko dojrzewają, również emocjonalnie.

dystopia

Sporo wiesz o psychice dorastających dziewcząt, dziewcząt sprzed 100 lat, w angielskim internacie ...
Nie rozśmieszaj ludzi.

ocenił(a) film na 6
dystopia

Przeciez to jest na zasadzie dokuczania dzieci w szkole,najczęściej gdy już przekroczą granice jest nieraz za późno na otrzeźwienie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones