Czytam na forum jakie to zakończenie było super i nikt się tego nie spodziewał. I tak sobie myślę czy nie widziałam już w życiu za wiele filmów. dla mnie zakończenie było oczywiste. Sam fakt, że zabił ojciec nie jest zaskakujący. jest głównym podejrzanym od początku. Ale już po pierwszych minutach zainteresował mnie ten jej chłopak. Ich pierwsza rozmowa przez telefon po zniknięciu matki mega dziwna. W zasadzie każda scena po zaginięciu jej matki z nim była dziwna. I fakt moja pierwszą myślą, że przespał eis z jej mamą. tata ich przyłapał i ją zabił, ale potem mnie olśniło to było by za nudne. I przypomniało mi się jak matka i córka narzekaj na ich życie seksualne. I odpowiedź stała się oczywista. Mniej więcej w połowie filmu domyśliłam się zakończenia. Lecz do końca miałam nadzieje, że matkę zabiła córka, a ojciec ukrył ciało. Traumatyczne przezycia sprawiły, ze dziewczyna o tym zapomniała. Dla mnie to byłoby o wiele lepsze zakończenie.