Raczej nie spodziewajmy się nominacji do Oscara, jednak film ogląda się płynnie i z ciekawością. Nie szczędzono budżetu i przy produkcjach kostiumowych to się zwraca. BTW. Być może nie jestem obiektywna, bo choćby Cassel grał kłodę drewna i tak byłabym zachwycona ;)
Moja piersza przygoda z Trzema Muszkieterami było na urządzeniu do wyświetlania bajek na kliszach .Potem były filmy i seriale .No i w tym roku znowu wróciły dzielni MUszkieterowie ,którzy będą bronić króla i Francji.
Mi było miło znowu usłyszeć dzwięk uderzający szpad .Kamera która wiruje wśrod walczący z pojedynkach...
To raczej mroczna przygoda, na co wskazywałoby oszczędzanie ze światłem podczas kręcenia scen. Sceny głównie w nocy, ciemności lochach lub ciemnych lesie i komnatach.
Pogubiłem się zupełnie w scenie walki muszkieterów z gwardzistami w lesie. Tam prawie nie było widać, kto z kim i jak walczy. W porównaniu z wersją z...
W mojej nic nie znaczącej ocenie good job a raczej bon travail, gdy nie chcesz ani zrugać ani pochwalić. Dla obsady (tej ciut starszej, Vincent C. -szef) druga szansa na drugą część.
Ja rozumiem, że taki był zamysł artystyczny, ale źle to wyszło z tym kręceniem z ręki i to jeszcze z takim zoomem, z rozjeżdżającą się ostrością na pierwszych planie (to podejrzewam, zamysłem już nie było). No oczopląsu można dostać. Bardzo źle to się ogląda, sceny są męczące i nużące.
Moim zdaniem zabrakło tu...
Taka powieść nakręcona bez emocji to sztuka... ech, szkoda czasu!
Zacznijmy od scen walki: rozczarowanie. Tandetna kamera z ręki trzęsie się, by ukryć brak budżetu? A może pomysłu? Co to miało być? Film płaszcza i szpady, gdzie pojedynki irytują, a miały być jego największą zaletą! Szkoda! Fabuła jest strasznie...
Generalnie w miarę się trzymają tego co było napisane w książce, pewne odstępstwa, które są - wybaczam.
Trochę w tej adaptacji dostrzegam inspiracji nolanowskimi Batmanami - muza była mocno batmanowa no i sceny walk były mocno batmanowo-nolanowe (montażysta ADHDowiec + kamerzysta parkinson = niewiele...