Film fajny, ale myślałem, że będzie więcej Spartan, a także najbardziej liczyłem, że zostanie ukazana bitwa, która miała mieć miejsce pod koniec 300, niestety w takim dobrym momencie film się skończył,a tutaj popełnili ten sam błąd - przybyłą Sparta, brzydka baba zginęła, miała mieć miejsce bitwa a tu napisy...

Oczywiście wiem, ze ten film ma wiele błędów historycznych, ale dzięki temu filmowi wielu młodych
zajrzy do wikipedii przeczytać kim był Temistokles, Artemizja, Kserkses czy poczytają o bitwie pod
Salaminą. Mimo wszystko takie filmy powinny powstawać, bo ciekawie opisują historię nawet kosztem
pewnych faktów....

Takie mam wrażenie oglądając zdjęcia z filmu. Chciałem obejrzeć ale wydaje mi się że ten w filmie w większości to studio. No i te wy-koksowane klaty na siłowni. Gdzie oni takich wojowników widzieli w przeszłości.

Czy ma to coś wspólnego z rzeczywistością? Niedługo mam sprawdzian i nie wiem czy namiesza
mi to w głowie czy poukłada.

To są moje klimaty filmowe. Daje 10\10.

Trup ściele się gęsto, barszcz tryska z każdej rany, bo wiadomo, że jak ktoś kogoś dźgnie nożem, to krew sika na 30 centymetrów wprzód. Ów barszcz brudzi jednak jedynie podłogę, bohaterowie po zabiciu 30 złych ludzi są tak samo czyści, jak przed zabiciem, może jedynie nieco spoceni. Takie to trochę nieporozumienie i...

Zagrał tak źle, sztucznie, mówiąc wciąż jednym tonem głosu. Meczyłem się słuchając go, a cały film
dłużył mi się w nieskończoność. To nie to samo co oryginalne "300". W pewnym sensie pierwsza
część była filmem dokumentalnym, ujętym w najbardziej epicki, kozacki sposób w jaki było to
możliwe. To już tylko...

6/10, a jak nie ta głupia scena to było by 7/10. Jaki wróg by chciał ze sobą uprawiać seks, ja tego nie
rozumiem. A tak poza tym to i tak ona jest brzydka.

widowiskowy ale drętwy. Moją uwagę bardziej przykuwały efekty niż fabuła. Eva Green jako
Artemizja- po obejrzeniu Penny Dreadful i Camelot, miałam wrażenie , że jej gra aktorska jest ciągle
taka sama, że interpretacja kolejnej odgrywanej postaci polega znów na mówieniu groźnym
,ściszonym głosem i miażdżeniu...

Reszta to jak się komuś bardzo nudzi do przełknięcia ale z nastawieniem że ogląda się tzw
odmóżdżacz.
Plusy
- ładne efekty i sceny walki
- mimo wszystko przemycone jakieś informacje historyczne (czyli czegoś się można dowiedzieć)
- nie tak bardzo jak w pierwszej części przerysowane męskie brzuchy ;)
- w...

Jest nieco słabiej, mniej efekciarsko. Miałem duże oczekiwania wobec filmu, ale zawiodłem się. Nie
był do końca słaby, ale nie na tyle dobry jak 300 Spartan.

Nie no szkoda, szkoda.Nastawiałem się na walki w stylu wielkiego Leonidasa z 300 z wielkim Xerxesem, a co wyszło??? bitewki morskie z Artemizją. Wszystko niby jest o.k ,ale brak temu dziełu elementu nowości, troszkę przynudzający w niektórych momentach. Odgrzany schabowy.

Powstanie? dużo to nie zarobił, poniżej oczekiwań, szkoda bo chciałbym zobaczyć zakończenie trylogii...
Będą musieli jeszcze bardziej uszczuplić budżet.

Stapleton jako Temistokles to koszmar nad koszmarami.Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie świetna rola Green.

Nie wiem, czy widziałem ekranizację komiksu lub książki, który nawiązuje do historii w tak niewielkim stopniu, spłycając i zmieniając bieg kluczowych zdarzeń historycznych. To rozumiem - taka konwencja. Nikt nie mówi o filmie historycznym.
Wiem za to jedno. Nie widziałem więcej trupów i krwi w jednym filmie. Było tego...

Autorzy scenariusza chyba wypili za dużo magicznego napoju. "Kreacja" Headey była tak słaba,
naciągana i niepotrzebna, że aż żal tył ściskał.

Nieudolna kontynuacja pierwszej części - począwszy od gry aktorskiej a na muzyce kończąc. Główny
bohater bez wyrazu, nie wytrzymuje porównania z rolą Gerarda Butlera. Dawno nie oglądałem tak
słabego filmu.

nie będę chlapał ozorem,film zdecydowanie dla "koneserów"

... film mnie rozczarował.
Nie uważałem "300" za jakieś arcydzieło, ale miałem dla niego sympatię.
Kontynuacja jest marna.
Nie zobaczyłem nic nowego, a, co gorsza, próby "podrasowania" spaliły na panewce.
Ni to prequel, ni to sequel....
Ogólny bałagan.
Główny bohater mizerny, a jego antagonistka okazuje się (mimo...

Film jakoś specjalnie nie powala. Efekty specjalne sa trochę biedne, zbyd sztuczne i czasami wygląda to śmieszie (w szczególności krew)... ale jest jeden powód dla którego wziąłem się za ten film, otóż Eva Green :D Swoją grą aktorską przysłoniła wszystkich, a w szczególności Sullivana Stapletona... nie wiem kto dał mu...